sobota, 21 września 2013

rozdział 8

Odklejiłam się od niego i pojechalismy do domu - Niezamknełaś drzwi na klucz ? - no przepraszam ale biegłam zatobą musnełam go w policzek i otworzyłam drzwi weszłam do domu popchnełam Harrego na kanape i strzelałam do niego jakieś seksowne miny ściągnełam bluzke byłam w samym staniku usiadłam mu krokiem na kolana całowałam po szyji zeszłąm z niego i poszłam do kuchni - co jest kurwa ?- podszedł do mnie - co jest ? - staną z tyłu przytulając się do mnie całował mnie po szyji - Harry przestań ! -nie - no Harry ! - no kurwa nie jesteśmoja mogę rbić co chcem ! - niebędziesz napewno mna rządził - a co może ty mną będziesz ? - no - nie niebędziesz ić się połóż - nie ! - tak masz iść sie położyć ja zarz przyjde - Harry ! niejestem zmęczona a pozatym jest dopiero 16 - kurwa masz isc do sypialni - Jebany huj - bezurzyteczna dziwka - odwrucilam sie i uderzyłam go maksymalna siłą w twarz to był ostatni raz jak mnie obraziłeś ! zrozumiano stary huju ? popchna mnie w strone ściany że się przwruciłam siedziałam koło ściany skuliłam się miałam łzy w oczach bałam się Harry mocno kopną w ściane obok mojej głowy ze ze ściany leciał biały pył wstałam uciekłam do sypialni usiadłam na kanapie przeraziłam się Harrym zobaczyłam Harrego jak do mnie podchodzi skuliłm się zakrywając twarz Zostaw mnie niebij prosze podniósł mnie i mocno przytulił - przecież wiesz że bym cię nieuderzył - rozpłakałam sie - przepraszam kochanie - próbowałamsię wydostac z jego uścisku . Nienawidze cie ! 
----------------------------------------Oczami Harrego ----------------------------------------------
- zabolało mnie to co powiedziała - ty mnie przerażasz omało mnie nieuderzyłeś ! - krzykneła namnie płacząc - ja cie przepraszam kochanie ja - mam w dupie twoje przeprosiny ! jesteś hujem jakich mało rozumiesz ? - jakoś mnie nnieboli że jestem hujem - a powinno niechcem takiego męża może jeszcze naszą córke uderzysz ? a tak niebędziesz miał jak bo jej nieurodze ! niebęde miała z tobą dzieci napewno nie z tobą! jebany żądzicielu  
-----------------------------------Oczami Jade -------------------------------------------
złpał mnie zanagarstki - może troche grzeczniej co ? - był podpity troche wypił piwa żucił mnie na ziemie zwinełam się w klembek i sie rozpłakałam mnieobchodziło go to poszedł sobie do innego pokoju jest inny zmienił się wstałam miałam krew z nosa mi leciała wstałam poszłam do łazienki zmyłam krew poszłam do sypialni stałam koło okna patrzałam się jak śnieg pada bałąm się Harrego zeszłam na dół zobaczyłam https://pbs.twimg.com/media/BUja5haCUAA6Vq9.jpg:large przykro mi że tak mnie potraktował podeszłam do niego pocałowałam go w usta nieobudził się to dobrze jest taki sweet usiadłam na fotelu oglądałam telewizje ściszczyłam usłyszałam Harrego spał mówił przez sen - Kocham cię przepraszam niechciałem jesteś śliczna Jade kocham cię - uśmiechnełam się podeszłam do niego pocałowałam go nieodejde nigdy wyszłam z pokoju udałam się do sypialni przebrałąm się i połozyłam leżałam niezasne bez Harrego jak niema go obok usłyszałam jak ktos wchodzi do sypialni ściąga ciuchy i kładzie się leżałamtyłem do drzwi ktos się do mnie przytulił obruciłam ręke rzebydotknąćjego włosów tak to Harry esztywniałam jakprzytulił mnie mocno całując moje plecy - Przepraszam - nieobruciłam sie dalej miałam małe trasy od płaczu wytarł mi oczy - przepraszam - powiedziałam juz mam gdzieś twoje przeprosiny rozpłakałam się - no wiem popłaniam błędy - Harry popełniać błędy to ja moge nie ty ty masz 19 lat już jesteś dorsły ja mam 17 - ja wiem nierobie juz tak przepraszam -mam cie gdzieś przeżucił mnie i był na demną całował mnie po szyi nacodałam mu pozwolenieurywał kródkie słówka między pocałunkami - Kocham cię postaram się o dziecko z toba kocham cię pyszczku aniołku - przyciagnełam go do siebie ja ciebie tez Harry niemoge cię opuścic nigdy szepnełam mu do ucha opadł obok i paptrzał się w sufit przytuliłam się do niego i oplotłam nogami na co zarzgował mruknięciem Harry ? - tak ? - jak spałeś tam na kanapie - tak ? - to ja niemogłam bo byłeś taki słodki i - i co ? -popatrał się w moją strone z uśmieszkiem i ja cie pocałowałm nieobchodziło mnie że się pokłucilismy zaśmiał się i mocno mnie przytulił - śpij już aniołku ty mój kochany - pocałował mnie na dobranoc Kocham cię - ja ciebie tez Kochanie - momentalnie zasnełam 









2 komentarze: